Minęło półtora roku od rozstania ze starym dobrym Joggerem. Dobrym nie ze względu na platformę, które przestała już nawet zalatywać, ale ze względu na społeczność. Wtedy jeszcze miałem nadzieję, że da się to kontynuować poza Joggerem. Rozie ustawił planetę i nawet sporo ludzi dalej popisuje. Ale straciliśmy to co lubiłem najbardziej: dyskusje. Na Joggerze można było spędzać wieczory dyskutując żywiołowo na niemalże dowolny temat. Teraz, nawet jeśli ktoś nadal przyjmuje komentarze, to z reguły za ciągnącą się w nieskończoność moderacją. A jak już komentarz się pojawi, to i tak nikt go nie zauważy bez powiadomień na żywo. Disqus rozwiązuje ten problem, ale prawie nikt go nie używa (i pewnie nie bez powodów, choć ja sam doszedłem do wniosku, że dla mnie to najlepsze rozwiązanie). Niestety, jak naprawić sytuację pomysłu nie mam. Nie jestem nawet przekonany, że jest to w ogóle możliwe. Najwidoczniej pozostaje tylko tęsknota.