Czyżbyśmy mieli nie przyjąć sukcesu naszej prezydencji? A przynajmniej nie w tym tygodniu…

Podjąłem definitywną decyzję o zawieszeniu procesu ratyfikacji porozumienia ACTA - poinformował na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Ciekawe czy nie odwiesi w przyszły piątek…

Info za [Interią](http://fakty.interia.pl/raport/internauci-przeciwko- acta/news/premier-zawieszam-proces-ratyfikacji-acta,1755420,7906)

Komentarze

  • zammer (2012-02-03 15:40:24): Dokonałem precyzyjnego, dokładnego przeglądu całej dokumentacji Takie słowa cytuje michnikówka - śmiać się, czy płakać? Bo żeby w te słowa uwierzyć, to trzeba być niepełnosprytnym bałwankiem.
  • Remigiusz ‘lRem’ Modrzejewski (2012-02-03 15:52:27): Dopóki nie wyjaśnimy sobie wszystkich wątpliwości, tak długo zawieszony będzie proces ratyfikacji ACTA i nie można wykluczyć, że w finale będzie oznaczało to brak akceptacji dla tej umowy - dodał. No ciekawe. Wyjaśnią wątpliwości pewnie jeszcze raz w gronie od konsultacji społecznych (ZAiKS, ZPAV i BSA) i dojdą do wniosku, że wszystko gra?
  • Sigvatr (2012-02-03 16:39:46): @IRem: całkiem możliwe, chce przeczekać aż burza minie i wtedy jeszcze raz spróbuje, tym razem z argumentem “przecież eksperci sprawę zbadali”.
  • quest (2012-02-03 17:03:39): „Ekstrawagancją byłoby, gdyby Polska tej umowy nie podpisała i była jedynym krajem, który w Europie nie przestrzega praw autorskich” Boże, dlaczego ten człowiek ma wyborców za idiotów i dlaczego ma też rację?
  • Remigiusz ‘lRem’ Modrzejewski (2012-02-03 17:44:50): Oho, doszły mnie informacje… Z ACTĄ jak z incepcją? Muszę jeszcze trochę poczytać…
  • quest (2012-02-03 17:50:31): A nie mówiłem?
  • Remigiusz ‘lRem’ Modrzejewski (2012-02-03 18:00:23): W prawie międzynarodowym nie istnieje pojęcie “zawieszenia” procesu ratyfikacji A w prawie kanonicznym? Jej…