Drogi pamiętniczku!

Czas na pierwszy i ostatni wpis w tym roku o życiu prywatnym. Odwiedziliśmy z Ewką i jej rodziną upalną krainę gdzie nigdy nie robi się ciemno. A przynajmniej tylko taką Szwecję miałem okazję zobaczyć… I zapamiętać na resztę życia.

Piękne lasy wyrastające ze skalistych wzgórz. Bałtyk jakiego wcześniej nie znałem, przybierający tutaj postać malowniczego archipelagu. Dom bez okalającego płotu, z którego wychodziło się wprost do rezerwatu przyrody. Który dzięki szacunkowi mieszkańców wyglądał zupełnie inaczej niż nasze lasy.

Spacery szlakami, gdzie byliśmy jedynymi turystami. Noc jasna jak nasz wczesny wieczór. Szczyt z widokiem na cieśninę i kilka niewielkich wysp. Pierścionek w kieszeni…

No i stało się. Ewcia zostanie moją żoną.

Moja zapłakana narzeczona

Widok z miejsca gdzie Ewciapłakała

Komentarze

  • Zal (2009-07-14 07:20:10): Gratuluję! Okolica sprzyjała pozytywnym emocjom :]
  • Moarc (2009-07-14 10:56:20): co nie zmienia faktu iż życie ssie.
  • Remigiusz ‘lRem’ Modrzejewski (2009-07-14 11:06:21): To dodałem jeszcze zdjęcie okolicy z tego konkretnego miejsca, jakieś dwie minuty przed faktem :]
  • Anonim (2009-07-14 11:24:42): :)
  • Ewcia (2009-07-14 11:26:22): (Zapomniałam się podpisać) :)
  • Anonim (2009-07-14 15:12:26): Oj Remik .. Remik.. coz wypada Wam zyczyc wszystkiego naj…. ludzik z maxnetu
  • valanthe (2009-07-16 13:51:40): Gratulacje :) Na pewno będziecie szczęśliwi :)
  • NuLL (2009-08-15 04:07:48): Troche pozno ale gratuluje : ))) Pozdrowienia dla Twojej lejdi : )
  • mSzymon (2009-11-30 03:12:10): Dbaj o Nia… Jest warta tego co najlepsze… Mam nadzieje, ze jej zapewnisz wszystko… Kochaj ja.. Badz…Zawsze wesprzyj… Zawsze otocz ramieniem, by mogla poczuc sie pewnie… Dbaj… i niech bedzie ostatnia kobieta w Twoim zyciu..