Jak wiadomo jakiś czas temu nasz rząd odmówił poddania się ogólnoświatowej panice i nie kupił dla nas szczepionek na grypę. Nie wiadomo, czy powodem tego była rozwaga, czy też zwykła dziura budżetowa. Inne kraje jednak kupiły, szczególnie te na północy. Stać ich. [Na dożywotnią opiekę medyczną nad ofiarami tych szczepionek także](http://www.yle.fi/uutiset/news/2011/10/pandem rix_victims_to_receive_compensation_2926052.html)…

Uwaga: źródłem nie jest Fakt czy inny Cryptogon. To Fiński odpowiednik rodzimego TVP.

Komentarze

  • Bartek (2011-10-07 15:46:59): Szczepionki na grypę to nabijanie w butelkę. No chyba, że ja jestem jakiś genetyczny mutant i dlatego mało choruję (raz do roku).
  • n3m0 (2011-10-07 20:00:19): Taaaa, szczepionki na grypę, zeszłoroczny szczep z drugiego końca ewropy. SRSLY, nie twerdzę, że ma to cokolwiek ze statystyką i stanowi jakiś poważny argument w dyskusji, ale wokół siebie znam conajmniej naście osób, które najgorszą grypę w życiu przeszły po szczepieniu właśnie.
  • KP (2011-10-08 16:01:26): Ja się szczepiłem co rok i nie chorowałem. W tym roku z powodów ideologicznych się nie zaszczepiłem i już mnie bierze… :)